Banda Liberatorów z WU:Shadespire skończona. Modele maluje się świetnie, odlewy są prawie bez wad, nie licząc kilku niedoróbek jak przejścia pomiędzy naramiennikami, a szyją, czy lewa stopa pana z wielkim młotem. Dodatkowo podstawki, które dla mnie są mistrzostwem. Schemat kolorystyczny standardowy dla moich Celestial Vindicatorów. Fluff do bandy w czasie wymyślania. ;)
Liberators warband from WU:Shadespire is ready. Miniatures are great to paint, moulds are almost without flaws, but there are some problems with transition between pauldrons and necks, and strange big left foot of Grand Hammer guy. Additionaly we have bases which for me are a masterpieces. Painting scheme is my traditonal Celestial Vindicators one. Fluff for the warband still in progress. ;)
Solidne malowanie - tysiąc razy lepszy schemat niż "klasyczny" złoty.
OdpowiedzUsuńDzięki za wpis! :)
Bardzo dziękuję za miłe słowa. :)
UsuńLepsi niż w firmowym malowaniu! Gratuluję! Szczególnie ten hełm dowódcy robi klimat :)
OdpowiedzUsuńDzięki, a co do hełmu to inny kolor pomaga łatwiej go zidentyfikować na polu bitwy, lekka zrzynka ze Space Marines, no i dobrze komponuje się z ogólnym schematem.
OdpowiedzUsuńInteresujący bardzo ten bez hełmu! A murki ze szlaczkami wspaniale tłują.
OdpowiedzUsuńDzięki, ten bez hełmu jako Prime ma ufarbowane na biało włosy (wszyscy dowódcy w mojej armii mają mieć takie, docelowo), a Szlaczki w tle to jeden z moich terenów, długo zastanawiałem się czy robić zdjęcia na ich tle, ale wyszło całkiem nieźle. Myślę tylko czy lepsza wersja z czymś w tle (roślinka w prześwicie łuku), czy raczej z czarnym tłem?
UsuńPierwsza klasa !
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWysoki poziom i świetny schemat kolorystyczny =)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :D
Usuń