Idąc za ciosem, kolejny łowca czarownic, tym razem z Cursed City.
Going with the flow, another witch hunter, this time from Cursed City.
Bez przesady powiem, że to jedno z najbardziej podobających mi się malarskich wykonań tej figurki, jakie widziałem.
Bardzo mi miło. :)
W czerwieni tego pana jeszcze nie widziałem. Pierwsze skojarzenie jakie miałem gdy zobaczyłem kapelusz to ork z bajki He Man. Będzie pasował do ekipy.
Ja jak go malowałem w głowie miałem Alucarda z anime "Van Hellsing". :P
Bez przesady powiem, że to jedno z najbardziej podobających mi się malarskich wykonań tej figurki, jakie widziałem.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. :)
UsuńW czerwieni tego pana jeszcze nie widziałem. Pierwsze skojarzenie jakie miałem gdy zobaczyłem kapelusz to ork z bajki He Man. Będzie pasował do ekipy.
OdpowiedzUsuńJa jak go malowałem w głowie miałem Alucarda z anime "Van Hellsing". :P
Usuń